Pisałem o windach w innym poscie. Moim zdaniem warto wybudować windy przy jednoczesnym dobudowaniu jednego piętra.
Większość budynków ma takie załamania, ale przykładowe umiejscowienie wind pokazuję na obrazku,
Ponadto windy nie są takie strasznie drogie: ok. 100tyś od sztuki. Nam potrzeba 13. To już hurtowa ilość.
<br>

Ostatnio edytowany przez boguslaw_jozwiak (2010-09-28 03:25:51)

Oczywiście, że to co umieściłem to tylko pomysł typu  "You may say I'm a dreamer..."  .
To okno od kuchni, przy którym powstałaby taka galeryjka jest na wysokości półpiętra, więc tak bardzo by tu winda nie przeszkadzała.
Ponadto liczba osób, która by korzystała z galeryjki na danym piętrze jest ograniczona do maksymalnie sześciu mieszkań, więc to chyba nie powinien być
aż taki koszmar. Wszystko zależy od architekta i rodzaju wind.
Co do ocieplenia, to należy rozpatrzeć dwie sprawy:
   1) oszczędności na ogrzewaniu:
       - samo ocieplenie (z wymianą drzwi na galeryjkach) to koszt ok. 3,5-4,5 mln zł, a da oszczędności rzędu do 25%
       - modernizacja węzłów cieplnych oraz instalacji CO to koszt rzędu 0,5 mln, a da oszczędność ok. 30%
      Jak widać dużo się mówi o ociepleniu jako sposobie na oszczędność, ale pomija się fakt, że koszt tego przedsięwzięcia jest bardzo duży i najpierw trzeba zrobić inne rzeczy.
  2) źródło finansowania ocieplenia
      - najczęściej omawianym do tej pory źródłem pieniędzy był kredyt. Jego wzięcie skutkuje dwoma rzeczami.
        Po pierwsze czynsz nam wzrasta o około 150zł na 5 lat. Po drugie na okres spłacania kredytu blokujemy sobie możliwość jakichkolwiek inwestycji,
        bo będziemy balansować na granicy płynności finansowej.
      - drugim źródłem finansowania może być mądrze przeprowadzona inwestycja na wolnych działkach. Trudno  w tej chwili określić jak dużą kwotę można by
         pozyskać tą drogą, ale dotychczasowe rozeznanie pozwala stwierdzić, że będzie to coś rzędu 15-20mln, a może więcej.
         Taka kwota pozwoliłaby na ocieplenie, wybudowanie wind, ogrodzenie osiedla, zrobienie placu zabaw i może by jeszcze coś zostało, a czynsze nie wzrosłyby ani o złotówkę.
Rada Nadzorcza ma już coraz większe rozeznanie w temacie inwestycji i głównie w tym upatruje możliwość pozyskania odpowiednich funduszy.
Jest kilka problemów do rozwiązania związanych z tym tematem:
   - czas realizacji: wszystko zależy jak skonstruowana będzie umowa z deweloperem. Myślę, że można wynegocjować warunek, iż najpierw otrzymamy środki na ocieplenie...
   - zapewnienie miejsc parkingowych
   - uczciwość i przejrzystość całej operacji - to chyba najtrudniejsze.
   - pozyskanie inwestora - zainteresowanie jest duże, a będzie pewnie jeszcze większe
   - ograniczenia związane z tzw. "prawami autorskimi" do jakich mają projektanci osiedla - okazuje się, że w ogóle nie jest to problem.
      Panowie są bardzo zainteresowani współpracą przy realizacji inwestycji. Piszę "panowie", bo współpracuje ze Spółdzielnią pełnomocnik
      pani Skibniewskiej (bodajże nazywa się Dzierżawski) oraz współautor projektu, pan W.Katner.

Dotychczasowe opóźnienia w realizacji postulatów ocieplenia itp. wynikają głównie z tego, że właśnie tworzona jest nowa administracja.
Następuje stopniowa wymiana pracowników na bardziej efektywnych (mam nadzieję). Rada Nadzorcza chce też zmienić trochę model Zarządu, ale o tym napiszę w innym poscie...

Ostatnio edytowany przez boguslaw_jozwiak (2010-09-29 04:45:29)