Niestety, nie dotarłem na wczorajsze spotkanie, więc gdyby ktoś mógł streścić, co zostało ustalone, byłbym wdzięczny, pewnie inni użytkownicy forum również.

Nie do końca jednak rozumiem to larum. Z mojego oglądu sprawa ma się tak: do tej pory parkingi obsługiwała firma krzak, z którą nie dało się współpracować i która, co gorsza, w dniach meczowego oblężenia nie gwarantowała mieszkańcom ich miejsc. Teraz parkingi przejmuje firma, która zarządza takimi obiektami w wielu punktach Warszawy, więc może wreszcie będzie normalnie. A że drogo? No drogo. Tyle, że kiedyś było nieprzyzwoicie tanio, więc przez kontrast podwyżki szokują.

Gdyby jednak ktoś mógł streścić, co w kwestii ceny padło na spotkaniu, będę zobowiązany.

Lokator_nr0 napisał:

Niestety, nie dotarłem na wczorajsze spotkanie, więc gdyby ktoś mógł streścić, co zostało ustalone, byłbym wdzięczny, pewnie inni użytkownicy forum również.

Nie do końca jednak rozumiem to larum. Z mojego oglądu sprawa ma się tak: do tej pory parkingi obsługiwała firma krzak, z którą nie dało się współpracować i która, co gorsza, w dniach meczowego oblężenia nie gwarantowała mieszkańcom ich miejsc. Teraz parkingi przejmuje firma, która zarządza takimi obiektami w wielu punktach Warszawy, więc może wreszcie będzie normalnie. A że drogo? No drogo. Tyle, że kiedyś było nieprzyzwoicie tanio, więc przez kontrast podwyżki szokują.

Gdyby jednak ktoś mógł streścić, co w kwestii ceny padło na spotkaniu, będę zobowiązany.

wydaje mi sie , ze problem lezy w kwesti zalatwienia sprawy.Jezeli spoldzielnia decyduje sie na taki krok to najpierw powinna zwolac takie spotkanie,przedstawic argumenty przemawiajace za zmiana firmy,przedyskutowac temat z uzytkownikami parkingu,ustalic cos...
a nie informowac poprzez kartke w skrzynce, ze umowa jest juz podpisana z firma inna

Jak to nowa, skoro ja ciągle widzę tam tych samych panów 'na bramce'?

Smutne, że ciągle próbują dorabiać na kibolach. Czy istnieje jakaś zawarta w umowie metoda żeby im tego zabronić? Podejrzewam, że jest to trudne, bo pewnie panowie biorą do kieszeni, a firma która ich zatrudnia nic o tym nie wie...

chyba troche przesadzacie Panstwo. Specjalnie wczoraj przed i w trakcie meczu  wyszlam na parking , aby ocenic  jak bardzo jest on zastawiony z okazji meczu  i tak jak ostatnio zreszta ( przy firmie Jurgen) , miejsca nasze nie byly pozajmowane!

Witam.
Na ostatnim zebraniu dot. parkingu zostały zebrane podpisy w sprawie Walnego Zgromadzenia. Chciałem zapytać co z nim? Pan Prezes nie miał ochoty wytłumaczyć wprowadzenia nowej firmy oraz uzasadnić zmiany opłat.
Z tego co zaobserwowałem przez prawie dwa miesiące dozorowania nowej firmy, wysuwam następujące wnioski:
- mimo wpuszczania obcych samochodów przy meczach, teren był lepiej ochraniany przez poprzedników (zawsze 2 osoby, z których jedna chodziła po parkingu i wszystkie miejsca mieszkańców były wolne). Można było kwestię wpuszczania aut łatwo rozwiązać, ale nikogo jakoś to nie interesowało.
- obecnie niekiedy nie można się doczekać, aby ktokolwiek wyszedł z budki, nie mówiąc już o dozorowaniu aut parkujących na końcu.
- jeśli mamy możliwość używania własnego pilota i otwierania bramki, to w jakim celu jest nam potrzebny siedzący tam człowiek, który jest tak zabudowany, że prawie nic nie widzi (powtarzam, iż nigdy nie widziałem nikogo doglądającego parkingu).
Zostały zafundowane nam zmiany poza naszymi plecami i wbrew naszej woli, dlatego trzeba tą kwestię wyjaśnić.

Jeszcze z innej beczki.
Jakieś 2 lata temu była podnoszona kwestia ocieplenia budynków, a tym samym w perspektywie obniżenie opłat za ogrzewanie (było kilka pomysłów członków uzyskania dofinansowania). Ten temat jednak zupełnie zaginął, a fundusz remontowy i wysokie opłaty za ogrzewanie ponosimy nadal.
Mam pytanie do spółdzielni: Czy coś w tym kierunku jest robione? Na jakich zasadach i czy jest możliwość założenia mierników na grzejniki w każdym mieszkaniu?

Pozdrawiam.

Ostatnio edytowany przez ddd38 (2011-10-25 22:16:40)