Moje osiedle

Forum mieszkańców najpiękniejszego osiedla w Warszawie

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Komputery

#1 2010-04-12 12:24:34

mimi

Nowy użytkownik

Zarejestrowany: 2010-04-12
Posty: 5
Punktów :   

Marzę o placu zabaw...

... nawet takim mini-mini

Offline

 

#2 2010-04-12 12:39:07

Lokator_nr0

Administrator

Zarejestrowany: 2010-04-09
Posty: 155
Punktów :   

Re: Marzę o placu zabaw...

Pamiętam jak Jerzy S. Majewski, varsavianista i redaktor Gazety Stołecznej zachwycał się wydzielonymi placykami przed budynkami na naszym osiedlu.

Niestety, te placyki są martwe, a świetnie spełniłyby funkcję mini placów zabaw. Sądzę, że takie było ich pierwotne przeznaczenie.

Ja z kolei płaczę widząc w jakim stanie jest piaskownica od strony parku. Ile moźe kosztować wywiezienie starego i przywiezienie nowego piasku? Nie mowię już o odnawianiu całości (choć przydałoby się, zastanawiam się kiedy ostatnio to miejsce było remontowane), ale przywróceniu tej piaskownicy do użytku. Na razie służy głównie typkom, którzy lubią pić piwo w plenerze.

Offline

 

#3 2010-04-13 00:02:58

Lokator_Pi

Nowy użytkownik

Zarejestrowany: 2010-04-11
Posty: 3
Punktów :   

Re: Marzę o placu zabaw...

Też miałem tutaj na ten temat napisać. A plac zabaw by się tu bardzo przydał. To, co mamy na osiedlu, nie jest specjalną atrakcją dla dzieci. Labirynt? Betonowa piaskownica? Nawet ciężko po trawie pobiegać, żeby w psią kupę nie wdepnąć (to już osobny temat).

A przydałby się ogrodzony placyk zabaw z huśtawką, drabinkami i schludną piaskownicą. Mieszkańców z dziećmi jednak jest całkiem sporo.

Ja bym widział plac zabaw na zielonym terenie między blokami.

Offline

 

#4 2010-04-13 10:26:10

mimi

Nowy użytkownik

Zarejestrowany: 2010-04-12
Posty: 5
Punktów :   

Re: Marzę o placu zabaw...

nawet nie chodzi o jakieś skomplikowane sprzęty. Na początek wystarczyłaby nawet zwykła piaskownica- ale ogrodzona siatką "antykocią"

Offline

 

#5 2010-04-13 12:16:29

ejej

Użytkownik

Zarejestrowany: 2010-04-11
Posty: 40
Punktów :   

Re: Marzę o placu zabaw...

Wprawdzie nie mam już małych dzieci ale z myślą o wnukach i prawnukach jestem za placem zabaw. Myśl aby była na łące wydaje mi się sensowna jeśli chodzi o dzieci, bo jeśli chodzi o starszych ludzi to będzie im zakłócać spokój. Łąka jest jednak generalnie oazą ciszy. Są przecież miejsca na ten cel wyznaczone 35 lat temu. Tylko bardzo zaniedbane. Jaka jest ta siatka "antykocia". Bardzo mnie to interesuje.

Offline

 

#6 2010-04-13 12:53:19

Lokator_nr0

Administrator

Zarejestrowany: 2010-04-09
Posty: 155
Punktów :   

Re: Marzę o placu zabaw...

mimi napisał:

nawet nie chodzi o jakieś skomplikowane sprzęty. Na początek wystarczyłaby nawet zwykła piaskownica- ale ogrodzona siatką "antykocią"

taka mała, odgrodzona siatką piaskownica jest między budynkami 157 i 159. ale ona rzeczywiście jest mała. Przydałoby się coś większego.

Zawsze ktoś będzie protestował, jeśli urządzić plac zabaw przed którymś z budynków, krzyk podniosą mieszkańcy tych budynków. Jeśli na łące - ci, którzy mają okna wychodzące na łąkę. nie ma dobrego rozwiązania, być może to jest powód dla którego obecnie placu zabaw nie ma w ogóle.

Offline

 

#7 2010-04-14 11:25:15

mimi

Nowy użytkownik

Zarejestrowany: 2010-04-12
Posty: 5
Punktów :   

Re: Marzę o placu zabaw...

siatka antykocia to po prostu siatka, przez którą nie moga przejśc koty:))

Offline

 

#8 2010-04-14 12:39:18

ejej

Użytkownik

Zarejestrowany: 2010-04-11
Posty: 40
Punktów :   

Re: Marzę o placu zabaw...

dzięki:)

Offline

 

#9 2010-04-16 13:36:34

 boguslaw_jozwiak

Użytkownik

7657118
Call me!
Skąd: Dragonów 6 m 30
Zarejestrowany: 2010-04-11
Posty: 61
Punktów :   
WWW

Re: Marzę o placu zabaw...

Sam mam czwórkę małych dzieci, ale teraz napiszę jak  biznesman : takie place zabaw z prawdziwego zdarzenia podniosły by wartość mieszkań. Jest to temat jak najbardziej ważny dla wszystkich, nie tylko dla tych co mają małe dzieci. Wszyscy kiedyś byliśmy dziećmi. Ja pamiętam, że jako maluch przesiadywałem w piaskownicy przed blokiem Dragonów 6 mnóstwo czasu. Może był moment, że na osiedlu przeważali ludzie starsi, ale teraz się to zmienia,  bo ich dzieci też już mają dzieci i place zabaw są bardzo potrzebne. Z tego co wiem można się starać o dotacje unijne na ten cel.

Offline

 

#10 2010-04-16 21:29:14

Lokator_nr0

Administrator

Zarejestrowany: 2010-04-09
Posty: 155
Punktów :   

Re: Marzę o placu zabaw...

boguslaw_jozwiak napisał:

Z tego co wiem można się starać o dotacje unijne na ten cel.

Bardzo ciekawy wątek, ale znając ze słyszenia praktykę dotacji unijnych wiem, że trzeba ogromnej skrupulatności i organizacyjnej biegłości by przeprowadzić z sukcesem projekt. Jakoś nie wierzę w kompetencje spółdzielni w tym względzie. A to przecież zarząd musiałby załatwiać takie sprawy a nie mieszkańcy.

Ale jest to piękna perspektywa i rewitalizacja naszych terenów mogłaby naprawdę wiele dać nam wszystkim, nie tylko w wymiarze finansowym (ceny metra kw).

Offline

 

#11 2010-04-17 03:23:38

 boguslaw_jozwiak

Użytkownik

7657118
Call me!
Skąd: Dragonów 6 m 30
Zarejestrowany: 2010-04-11
Posty: 61
Punktów :   
WWW

Re: Marzę o placu zabaw...

Lokator_nr0 napisał:

Bardzo ciekawy wątek, ale znając ze słyszenia praktykę dotacji unijnych wiem, że trzeba ogromnej skrupulatności i organizacyjnej biegłości by przeprowadzić z sukcesem projekt. Jakoś nie wierzę w kompetencje spółdzielni w tym względzie. A to przecież zarząd musiałby załatwiać takie sprawy a nie mieszkańcy.

Powiem więcej: tego by nie strawił nawet najlepszy zarząd. To załatwia się w ten sposób, że zatrudnia się firmę, która specjalizuje się w pozyskiwaniu dotacji unijnych, i która ma do tego uprawnienia oczywiście.
Wiem, że polski urząd UOKiK rozliczał dotacje unijne na place zabaw dla wszystkich członków Unii. Nie wiem czy jest przewidziany budżet na ten cel na 2010/2011, ale trzeba będzie się koło tego zakręcić.

Offline

 

#12 2010-04-17 21:36:56

Lokator_nr0

Administrator

Zarejestrowany: 2010-04-09
Posty: 155
Punktów :   

Re: Marzę o placu zabaw...

boguslaw_jozwiak napisał:

Sam mam czwórkę małych dzieci

Gratulacje i wyrazy poparcia dla tak licznej rodziny! Oby nas rodziców było tu jak najwięcej!

Offline

 

#13 2010-09-23 22:13:05

malgosia

Nowy użytkownik

Zarejestrowany: 2010-09-23
Posty: 8
Punktów :   

Re: Marzę o placu zabaw...

Moim zdaniem brak placu zabaw to skandal. Wszędzie teraz buduje się nowoczesne place zabaw, duże albo małe - wystarczy zjeżdżalnia, dwie huśtawki. U nas najbliższy plac zabaw jest w Łazienkach, trzeba iść przez pół parku. Jedna piaskownica i to żałosne coś z plastiku przy Czerniakowskiej 159 nie załatwiają sprawy. U moich teściów na osiedlu niemal przed każdym blokiem jest teraz mini plac zabaw (a bloków jest z dziesięć). Uważam, że to bardzo ważna sprawa.

Offline

 

#14 2010-09-27 23:53:05

Lokator_nr0

Administrator

Zarejestrowany: 2010-04-09
Posty: 155
Punktów :   

Re: Marzę o placu zabaw...

Pani Malgosiu, w pelni sie zgadzam. Brak placow zabaw, brak podjazdow pod klatki dla wozkow, brak jakiejkolwiek malej architektury na osiedlu mogacej sluzyc rodzicom i dzieciom (lawki etc.) to przyklad lekcewazenia mieszkancow przez wladze spoldzielni. Mimo, ze utrzymujemy z naszych wplat te instytucje, wlasciwie nie dostajemy nic w zamian. A jesli juz cos dostaniemy, to po prostu siasc i plakac. Zapytuje w tym miejscu kto postanowil o zakupie zielonych koszy na smieci wyposazonych w 'kapelusz' na ktorym palacze zostawiaja niedopalki? To jedna z najbardziej obrzydliwych rzeczy jakie widzialem. Zaplacono za te kosze naszymi pieniedzmi!

Niestety, po paru latach mieszkania tutaj mam wrazenie, ze funkcjonuje na naszym osiedlu specyficzna kastowosc. Starsi mieszkancy, weterani spoldzielni Szwolezerow, uwazaja chyba mlodszych mieszkancow za barbarzyncow godzacych w ich interesy i mizerne ale dajace swiety spokoj status quo. Sadze, ze to powod dla ktorego nie zrobiono od lat nic, by mlodym rodzicom zylo sie tu wygodniej. Nie ma placow zabaw - nie ma 'wrzaskow' dzieci pod oknami i problem z glowy.

Po paru latach mieszkania tutaj moja opinia o tym osiedlu jest coraz gorsza. Jesli nic sie nie zmieni, mlodzi ludzie zaczna sie stad wyprowadzac, bo sama lokalizacja to nie wszystko.

Mam propozycje: czy mlodzi rodzice sa gotowi podjac jakas wspolna akcje, by na najblizszym walnym zgromadzeniu upomniec sie o swoje prawa? Nie pozwolmy weteranom dyktowac warunkow, my tez mamy prawa. Sprobujmy sie zastanowic o co mozemy powalczyc. Moze uda nam sie zmienic to osiedle na troche bardziej przyjazne? Otwieram dyskusje

Offline

 

#15 2010-09-28 02:49:14

 boguslaw_jozwiak

Użytkownik

7657118
Call me!
Skąd: Dragonów 6 m 30
Zarejestrowany: 2010-04-11
Posty: 61
Punktów :   
WWW

Re: Marzę o placu zabaw...

Na najbliższym Walnym Zgromadzeniu będzie przedstawiony do uchwalenia zmieniony statut. Jedną ze zmian jest zniesienie ograniczeń przy zatrudnianiu na członków Zarządu.
W czerwcu 2010 Rada Nadzorcza wrzuciła do skrzynek list do mieszkańców, w którym było ogłoszenie, że poszukuje się trzeciego członka Zarządu. Po tym liście dotarła do mnie jedna oferta od człowieka, który jest jednym z największych dłużników. Pewnie myślał, że załatwi sobie umorzenie .  Drugi członek Zarządu uległ na początku lipca wypadkowi. Do tego niektórzy dotychczasowi pracownicy administracji nie wykazują "pełnego" zrozumienia dla nowych porządków. Skutek jest taki, że brakuje rąk do pracy i dlatego niektóre sprawy jeszcze nie są załatwione.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.naszaklasa2c.pun.pl www.goldcraft.pun.pl www.kaliskiemtg.pun.pl www.back2black.pun.pl www.pceresistance.pun.pl